W przeszłości nie było tak wielu aptek, lekarzy dostępnych 24 godziny na dobę, szybko działających leków przeciwbólowych. A jednak nasze babcie doskonale wiedziały co zrobić, gdy pojawiały się nieprzyjemne dolegliwości bólowe. I jak się okazuje, wiele metod stosowanych kiedyś w medycynie ludowej rzeczywiście wykazuje dobrą skuteczność.
W przeszłości medycyna ludowa czerpała przede wszystkim z dobrodziejstw natury. Rośliny wykazują szereg właściwości zdrowotnych, dlatego od wieków stosowane były do łagodzenia różnorodnych dolegliwości, w tym przede wszystkim problemów żołądkowych, na przykład dolegliwości trawiennych.
Siemię lniane na problemy z trawieniem
Siemię lniane dawniej stosowane było powszechnie w medycynie naturalnej. Nasze babcie doskonale zdawały sobie sprawę, że te malutkie nasiona lnu zwyczajnego wykazują dobroczynny wpływ na cały układ pokarmowy, dlatego też kiedyś powszechnie wykorzystywane były do łagodzenia objawów chorób lub zaburzeń pracy układu pokarmowego.
Jakie właściwości wykazuje siemię lniane?
Przede wszystkim jest bogatym źródłem błonnika, dlatego też wspomaga w eliminowaniu zaparć. Co ciekawe, pozwala również złagodzić dolegliwości takie jak biegunka czy wzdęcia. Osoby często borykające się z problemem wzdęć powinni profilaktycznie wzbogacić swoją dietę w siemię lniane.
Siemię lniane stosowane było kiedyś również do łagodzenia nieżytu żołądka i dwunastnicy, a także chorób wrzodowych. Wynika to przede wszystkim z właściwości śluzu, który pojawia się po zagotowaniu lub zaparzeniu nasion. Śluz powleka błonę śluzową przewodu pokarmowego, zmniejsza odczyny zapalne i zabezpiecza żołądek przed kwasem solnym. Ze względu na właściwości alkalizujące siemienia lnianego zalecane jest także przy problemach z nadkwasotą, zgagą, refluksie żołądkowo-przełykowym.
Powszechnie stosowane w problemach żołądkowych siemię lniane obecnie wraca do łask. Spożywane jest przede wszystkim profilaktycznie, ponieważ zapewnia prawidłową perystaltykę jelit i sprzyja procesom wypróżniania. Siemię lniane należy spożywać w formie zmielonej, ugotowanej, prażonej lub w postaci kleistego wywaru. Nie powinno się jednak jeść surowych ziarenek lnu, gdyż mogłyby podrażnić śluzówkę żołądka.
Na problemy żołądkowe przede wszystkim zioła
W przeszłości zioła powszechnie stosowane były na różnorodne dolegliwości zdrowotne. Nasze babcie potrafiły dobrać zioła odpowiednio do specyfiki bólu.
- W żadnej domowej apteczce nie mogło zabraknąć mięty pieprzowej, z której przygotowywano napary. Szczególnie ceniony był olejek z mięty, który przynosił ulgę przy wzdęciach i wykazywał działanie rozkurczowe na mięśnie gładkie jelit.
- Ceniona była również lawenda w formie olejku eterycznego. Stosowana była przy dolegliwościach układu trawiennego, takich jak m.in. zgaga, niestrawność, wzdęcia i wymioty.
- Glistnik jaskółczego ziela znajdował zastosowanie przy dolegliwościach jelitowych, a także przy wrzodach żołądka. Co ciekawe, zalecany był również przy dolegliwościach bólowych u kobiet w ostatnim trymestrze ciąży.
- Na bóle miesiączkowe, wzdęcia i niestrawność wiele babć z pewnością poleciłoby herbatkę z szałwii lekarskiej.
- Kiedy pojawiały się problemy trawienne, najczęściej łagodzone były naparem z rumianku, rozmarynu lub kopru włoskiego. Te zioła po dziś dzień są wykorzystywane w wielu domach i podawane zarówno w przypadku problemów doraźnych, jak i profilaktycznie.
- Osobom borykającym się z nadkwasotą lub chorobą wrzodową niejedna babcia zaleciłaby regularne spożywanie naparów z kory dębu, dziurawca, babki lancetowatej lub liści poziomki.
- Wzdęcia i nadmierne gazy jelitowe można łagodzić stosując kminek, jałowiec, a także lawendę.
- Dawniej na problemy żołądkowe powszechnie stosowany był imbir. Chociaż dziś stosujemy go głównie przy przeziębieniu jako dodatek do gorących herbat, warto sięgnąć po niego również w przypadku wystąpienia nudności.
Masowanie i ciepłe okłady
Zapewne bardzo wiele osób pamięta ze swojego dzieciństwa sytuacje, w których przy dolegliwościach bólowych babcia proponowała rozmasowanie brzucha. Okazuje się, że takie działanie miało na celu nie tylko wsparcie na duchu małego pacjenta, ale jest też całkowicie uzasadnione ze względów zdrowotnych. Ciepło powstające podczas delikatnego masażu wpływa na rozszerzenie naczyń krwionośnych i limfatycznych, a także zwiększenie przepływu krwi, dzięki czemu można osiągnąć efekt przeciwbólowy. Dodatkowo w ten sposób można rozluźnić również mięśnie brzucha, zmniejszając ich napięcie. Podobne rezultaty osiągniemy stosując termofor.
